Mamy wiec wszyscy pewność tego ze niemiecki rząd nie przyznał lecz skreślił tytuł Prof. panu Bartoszewskiemu pozostającemu nadal w randze ministra jako pełnomocnik polskiego premiera do spraw międzynarodowych.
Mój oficjalny wniosek do niemieckiego MSZ z dnia 27.03.2008 z prośba ażeby pozostawić mu tytuł Prof. w przypadku gdy pan Bartoszewski sobie na to zasłuży, lub skreślić jeżeli na ten tytuł sobie nie zasłużył doczekał się
jednoznacznej odpowiedzi z dnia 08.07.2008 i oficjalnego wykreślenia tytułu Prof. przez niemiecki rząd (Sprawa E08-321.00 POL/SE/Kraszewski).
Posiadam zabezpieczona wersje Foto starej strony internetowej gdzie na skutek niemieckiej nieuczciwości i manipulacji można było wywnioskować ze pan minister Bartoszewski jest profesorem. Dokonano korekty.
Szkoda ze w czasie tych kilku miesięcy rozpatrywania mojego wniosku nie dokonano innej formy poprawki i nie mianowano go oficjalnie profesorem, pomimo ze o to wniosłem do MSZ. Teraz posiadam tylko foto starej strony internetowej MSZ z tytułem Prof. Na pamiątkę. Tak mogłoby być.
Jest to widoczny znak niechęci niemieckiego rządu do polskiego dyplomaty.
http://www.auswaertiges-amt.de/diplo/de/Europa/DeutschlandInEuropa/BilateraleBeziehungen/Polen/Politik/LebenslaufBartoszewski.html
PS. Mysle ze ta niemiecka "pomyłka" mogla być zaplanowanym oszustwem
mającym spowodować polaryzacje polskiego społeczeństwa na zwolenników
fałszywego profesora i na przeciwników powodowanego pycha i buta,
zezwalającego do tytułowania sie w ten sposób przez Niemców pana
Władysława Bartoszewskiego jako ikone polskiej opozycji.
A w Niemczech udało się go zdyskredytować i ośmieszyć jako typowego
małostkowego Polaka, łasego na nieprzyzwoite tytuły i zaszczyty oraz
przyklaskującemu legalizacji zakazów jeżyka polskiego Polakom w Niemczech
przez jego partnerkę do bilateralnych kontaktów panią Prof.Gesine Schwan.